Mieszane pieczywo żytnio-orkiszowe z dodatkiem mąki pszennej.
Zdecydowanie inny w smaku, niż nasz ulubiony chleb żytni (klik). Inny, bo mniej mięsisty i wilgotny. Za to z rewelacyjną skórką, cudownie miękkim miąższem z dziurkami. Piętkę odkroiłam jeszcze gorącemu bochenkowi, nie mogłam się oprzeć. Odgłos chrupkości przy krojeniu jest nieziemski.
Pyszny do tradycyjnych kanapek, głównie w wersji wytrawnej. Taki codzienny, dobry chleb.
Wiecie co? Widok takiego bochenka we własnym piekarniku jest cudowny. Ta popękana skórka przypruszona mąką. I ten zapach.. Naprawdę warto!
Chleb żytnio-orkiszowy na zakwasie.
Zaczyn:
- 100 g aktywnego zakwasu żytniego (tzn. dokarmionego min. 12 h wcześniej),
- 200 g mąki orkiszowej pełnoziarnistej,
- 100 g wody.
Ciasto chlebowe:
- cały zaczyn,
- 200 g mąki żytniej razowej,
- 300 g mąki pszennej chlebowej,
- 250 g wody (lub więcej),
- 1 łyżeczka miodu,
- 1 łyżeczka suszonych drożdży,
- 1,5 łyżeczki soli.
Wszystkie składniki na zaczyn mieszamy dokładnie, przykrywamy folią i odstawiamy na 12 h (najlepiej na noc).
Po 12 h mieszamy wszystkie składniki na ciasto – najwygodniej mikserem z hakiem. Gdyby ciasto było bardzo zbite i twarde (to zależy od użytej mąki) – dodajemy więcej wody. Konsystencja powinna być raczej zwarta. Formujemy kulę i przekładamy ciasto do miski delikatnie posmarowanej olejem. Przykrywamy folią aluminiową i odstawiamy do wyrastania na ok. 1,5-2 h.
Następnie przekładamy wyrośnięte ciasto do koszyka oprószonego mąką. *
Czekamy ok. 45 min, aż ciasto znów podrośnie. Rozgrzewamy piekarnik do 230 st C razem z blaszką wyłożoną papierem do pieczenia, na której będziemy piec. Wyrośnięty chleb przekładamy jednym ruchem na blachę. Ścianki piekarnika zraszamy wodą ze spryskiwacza.
Pieczemy przez 10 minut w 230 st C, a następnie zmniejszamy temperaturę do 210 st C i pieczemy kolejne 20 minut. Upieczony chleb powinien być ładnie przypieczony, a popukany od spodu wydać głuchy dźwięk.
Studzimy na kuchennej kratce. Kroimy po ostygnięciu.**
Smacznego!

* z braku koszyczka korzystaliśmy z durszlaka wyłożonego lnianą ściereczką oprószoną mąką.
** oczywiście w teorii, w praktyce bywa różnie ;)
[źródło]
Tagi: chleb, drożdżowe, na zakwasie, śniadaniowo, wypieki
Cudnie obserwować go w trakcie pieczenia ,jakoś nie mogę się zabrać za chleby na zakwasie…